Po 2 wyjazdowych spotkaniach czas podjąć na własnym boisku Zorzę Sterdyń. W pierwszej rundzie na boisku rywali odnieśliśmy pewne zwycięstwo, 3:1. Honorową bramkę straciliśmy w doliczonym czasie gry z rzutu karnego. Po mega pechowym meczu z Kosovią, a także hańbiącym meczu w Ostrówka najwyższa pora zgarnąć 3 punkty. Z takim własnie nastawieniem wyszliśmy na ten mecz, żeby w 3 ostatnich spotkaniach zgarnąć komplet punktów, zaczynając od dzisiaj. Już od pierwszych minut goście grają strasznie zachowawczo i to my przejmujemy całkowitą kontrolę nad spotkaniem. Dobre przesuwanie w szeregach obronnych zmusza przeciwników do grania długą piłką, z czego nic nie wynika, a nasi obrońcy bezproblemowo odbierają piłkę napastnikom rywali. My natomiast spokojnie konstruujemy nasze akcje i rozrzucamy na skrzydła. Po paru dośrodkowaniach z prawej strony przez Piotra Czyżyka brakowało niewiele, żeby dołożyć nogę i wyjść na prowadzenie. Groźnie też było po 2 kontrach, gdzie wyszliśmy z niemal skopiowaną akcją 3 na 2, jednak w obu tych akcjach Michał Kruszewski zagrywał do Karola Kruszewskiego, którego przeciwnicy już na wylot starali się kryć cały mecz. Po pierwszej połowie mieliśmy parę, można nawet powiedzieć, że 'setek' i na pewno powinniśmy schodzić do szatni z prowadzeniem, jednak wynik pozostawał bezbramkowy. Na drugą połowę wyszliśmy z takim samym nastawieniem. Kontrola od początku.Bramka od dawna wisiała w powietrzu, niemal od pierwszych minut spotkania i aż dziwne, że dopiero w 52 minucie po podaniu Karola Kruszewskiego, Piotr Czyżyk z prawej strony boiska uderza po długim rogu i daje nam prowadzenie.1:0. Goście z trudem przedostają się na naszą połowę.62 minuta, rzut rożny dla naszej drużyny, Piotr Ciostek do Michała Kruszewskiego, a ten z ostrego kąta uderza na bramkę i podwyższa nasze prowadzenie.Ciągle przyciskamy przeciwnika i wyłącznie kwestią czasu są kolejne bramki.69 minuta, ponownie asystuje Piotr Ciostek, a zdobywcą bramki jest Mariusz Cabaj.3:0. Dominujemy na boisku, a od 80 minuty rozwiązuje się worek z bramkami.Michał Kruszewski do Piotra Czyżyka, a ten zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu.Rywale nie zdążyli złapać oddechu, a już muszą być w gotowości.Zaledwie minutę później Dawid Skup zagrywa do Karola, a ten zdobywa swoją pierwszą bramkę w tym meczu.5:0!85 minuta, Piotr Czyżyk ponownie do Karola Kruszewskiego i już jest 6:0.3 bramki w 5 minut, to nie pierwszy taki wyczyn w tym sezonie.Na zakończenie spotkania, w 90 minucie, debiutujący Michał Chmielak, który ma zaledwie 17 lat asystuje przy drugiej bramce Mariusza Cabaja.Mecz kończy się wynikiem 7:0 i była to absolutna dominacja naszego zespołu na boisku.
Podsumowanie. Znakomita odpowiedź po blamażu w Ostrówku, ale i tak trzeba nadal pracować. To jest własnie cały nasz sezon, zespół stać na awans za grę na boisku, niestety nie walczymy o niego przez mentalność. Co znakomicie pokazuje nasza forma w kratkę. Brakuje koncentracji i walki w każdym meczu. Już w następnej kolejce podejmiemy Tęcze Korczew, na wyjeździe, gdzie już nie jeden rywal przekonał się, że jest to trudny teren.
Skład: G.Olszewski - C.Gil (55' D.Skup), Ł.Suchożebrski, S.Zemło (78' D.Wierzbicki), A.Czerski (64' P.Borkowski) - P.Czyżyk, M.Cabaj, P.Kalenik, P.Ciostek - K.Kruszewski, M.Kruszewski (81' M.Chmielak)
Bramki: 52' P.Czyżyk (K.Kruszewski), 61' M.Kruszewski (P.Ciostek), 69' M.Cabaj (P.Ciostek), 80' P.Czyżyk (M.Kruszewski), 81' K.Kruszewski (D.Skup), 85' K.Kruszewski (P.Czyżyk), 90' M.Cabaj (M.Chmielak)
Kartki: Brak